Mam ostry język i często mówię coś bez złej intencji, a wychodzi odwrotnie. Np. codzienne relacje z rodzicami, braćmi. Gdy kłócę się z mamą, potem płaczę. Mama mówi: „nie odgrywaj scen.” Mi po prostu smutno, że ją doprowadziłam do tego stanu. Co gorsza również na niektórych lekcjach odzywam się zbyt ostro i niepotrzebnie. 11-latka
Głowna zasada jest taka, byś natychmiast przepraszała, gdy wybuchniesz. Nie płacz, tylko przeprosiny- w domu i w szkole. Ale jeśli łzy same lecą, to ich nie hamuj, są przecież szczere.
Próbuj od dzisiaj rozwijać w sobie poczucie humoru. Czyli przepraszaj i kpij z samej siebie. Humor, a szczególnie śmiech z siebie to oznaka najwyższej inteligencji. Więc to rozwijaj. Np. wybuchasz, przepraszasz, a potem z błyskiem w oku mówisz, że potrzebujesz plastra na usta, bo słowa wylatują bez zastanowienia. Albo, że czekasz, aż ktoś wymyśli szlaban dla ust, bo Ty byś wtedy często go zamykała i unikała kłopotów. Możesz nawet mamie narysować laurkę z szlabanem na ustach córeczki i zapewnieniem, że będziesz go opuszczała.
Gdy coś Cię drażni, to zaciśnij pięści i licz lub się módl. Jedno zerknięcie na niebo, na chmury lub słońce, już emocje opadały, bo Wszechświat tak duży, cóż znaczą te problemy. Oczywiście, upadki się będą zdarzały, bo daleko nam do doskonałości. Nauczycieli też zawsze przepraszaj, gdy coś palniesz i z błyskiem w oczach pytaj np. "no co ja mam zrobić z moim niewyparzonym językiem?" Nie martw się za bardzo, pracuj nad sobą, z pokorą przyjmuj porażki. Ważne, że tych ostrych słów i krzyków nie chcesz. Np możesz się z mamą umówić, że gdy zaczynasz się z nią kłócić, mama powie jakieś Wasze hasło o wtedy natychmiast milkniesz. To jasne, że mama ma dosyć przepraszania i czeka na czyny. Mów mamie, że żałujesz, że Ci przykro, że bardzo chcesz pokazać czynami, ale nie umiesz. Ale pamiętaj, że właśnie osoby o wybuchowym charakterze, potrafią dobrymi czynami nadrobić swoje wybuchy. Albo jakieś słodkie słowa, przytulenie, coś dobrego. Może od czasu do zrób jakąś miłą niespodziankę i mów z szelmowskim uśmiechem, że to w ramach przeprosin z prośbą o wyrozumiałość i cierpliwość. Ogólnie wprowadzaj w miarę możliwości sporo humoru i kpiny z siebie.
Zadaj pytanie: