nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 03.06.2017 16:00

Przepracowaie i zauroczenie

Sześć lat chodzę do szkoły muzycznej. W szóstej klasie strasznie dużo nauki. Nie wiem, jak pogodzić to ze sportem i odpoczynkiem. A do tego dochodzą przyjaciele i ... no i chłopak który mi się podoba. Nie wiem, jak tu do niego zagadać. Podsumowując- dużo nauki, sport, przyjaciele, chłopak, siedzenie do wieczora w szkole. Nie mam na nic czasu. Zauroczona i przepracowana.

W kolejnym stopniu szkoły muzycznej powinni się kształcić tylko chętni oraz osoby, które chcą zajmować się muzyką zawodowo. Pamiętam ucznia, który twierdził, że mógłby w muzycznej siedzieć całymi dniami, tam się nie męczy, a szkoła zwyczajna jest dla niego trudna, męcząca. Jedna z bardzo zdolnych uczennic ogromnie lubiła muzyczną, ale w pewnym momencie uznała, że rezygnuje, bo zawodowym muzykiem nie będzie, skupia się na innych zajęciach dodatkowych. Do wakacji wytrzymasz. Połączenie tylu obowiązków uczy dobrej organizacji pracy. Sport to Twój odpoczynek, a specjalnego czasu poza szkołami i sportem na przyjaciół aż tak bardzo w tygodniu nie potrzebujesz.
Jeśli chodzi o chłopaka, to nie mogę nic doradzić, bo nie napisałaś, czy on z klasy, ze szkoły, czy się znacie itd. Wobec tego krótko- uśmiechy, spojrzenia, no i jakieś pytania, o cokolwiek, aby tylko być pewnym, że zna odpowiedź. To może być na początek godzina. A potem byle co, byle nie ujawniało, że Ci na nim zależy. To ukryj.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..