Niedawno koleżanka spytała mnie, czy chcę z nią chodzić. Powiedziałem, że jesteśmy za młodzi. Od tamtego czasu ona nie chce ze mną rozmawiać. Pytam ją, czy wszystko w porządku. Mówi, że tak ale przecież czuję, że coś jest nie tak. Chciałbym, żeby nigdy mnie nie zapytała. Czwartoklasista
Zachowałeś się bardzo dojrzale i bardzo odpowiedzialnie. Przecież to oczywiste, że jesteście za młodzi. W Waszym wieku to by była zabawa w chodzenie. Przeczekaj jakiś czas, aż jej urażona ambicja przełknie tę porażkę. Bo ona Twoją odpowiedź potraktowała jak porażkę. Tymczasem to ona zachowała się dziecinnie, a Ty dojrzale. Ale tego teraz nie ma sensu wyjaśniać, bo tylko pogorszyłoby sprawę. Dlatego machnij ręką, spędzaj dobrze czas z innymi rówieśnikami. Ją traktuj naturalnie, odzywaj się do niej, ale nie nadskakuj, już nie dopytuj. Wierzę, że czas wyleczy wszystko, że znowu będzie między Wami dobre koleżeństwo.
Zadaj pytanie: