Pragnęłabym odnaleźć bratnią duszę u przedstawiciela płci przeciwnej, ponieważ dziewczyny do tej pory jedynie pojawiały się w moim życiu jako "przyjaciółki" (cechujące się fikcyjną przyjaźnią) pozostawiając bałagan w moim życiu. Chociaż zależy mi tylko na tym, by znaleźć bliską sobie osobę. Czuję się samotnie i chciałabym mieć obok kogoś, kto po prostu byłby przy mnie. Jak znaleźć taką osobę? Nastolatka
Rozumiem problem i mam kilka rad na początek. Nie stawiaj za dużych wymagań. Bo nikt nie jest idealny. Akceptuj ludzi z ich wadami i zaletami. Oczywiście nie popieramy zła, ale jeśli ktoś ma wady, to krytykujemy wadę, ale nie człowieka. Człowieka nigdy nie potępiamy, nie odrzucamy. Zacznij dobrze myśleć o ludziach. Dostrzegaj w nich głównie dobro. Przecież każdy marzy o przyjaźni, o miłości. Tylko jednocześnie każdy myśli o sobie, o swoich potrzebach. A tu trzeba jak najwięcej empatii, jak najmniej egoizmu. Pomyśl, jakich ludzi lubisz i staraj się w sobie te cechy wypracować. Oczywiście, masz być sobą, ale pracować nad sobą trzeba nieustannie. Trudno o przyjaciela płci przeciwnej, bo tam na ogół kryje się głębsze uczucie. Ale masz rację, bo chłopcy łatwiej rozwiązują konflikty i problemy/ są wyjątki/ Czyli trzeba chłopaków traktować naturalnie, zagadywać, podchodzić. Bez chichotania, bez wstydu, jak do brata. Pomyśleć, który czym się interesuje i o tym rozmawiać. Warto mieć zgadujące oczy. Zobaczyć, kto potrzebuje pochwały, kto pytania o swoje sprawy, kto troski. Słuchaj, rozglądaj się, ryzykuj i podchodź do ludzi. Szukaj nowych osób. Może warto się gdzieś zapisać, pomyśleć, gdzie możesz spotkać wartościowe osoby. Myśl, jakiego przyjaciela chciałabyś mieć i te cechy podtrzymuj i rozwijaj w sobie.
Zadaj pytanie: