nasze media Mały Gość 12/2024

Adam Śliwa

dodane 13.06.2017 11:04

8 minut na ratunek

Dźwięczący z daleka głośny sygnał, błyskające niebieskie światła – ktoś potrzebuje pomocy. Przez miasto pędzi ambulans.

Biały lub żółty, niebieski i czerwony. Oznaczony literami P, S lub T. W mieście ma najwyżej osiem minut, by dotrzeć do pacjenta. Pierwsze ambulanse pojawiły się w XVIII wieku. Były to wózki ciągnięte przez konie. Używano ich do niesienia pomocy rannym żołnierzom. W latach 60. ubiegłego wieku do chorych wyjeżdżały toporne i ciasne samochody marki Warszawa, do których pacjenta wsuwano na noszach przez… bagażnik. Później pojawiły się duże fiaty w wersji kombi, w których specjalistycznym wyposażeniem były jedynie nosze, tlen i leki. Potem funkcję wozów ratunkowych przejęły poczciwe nysy. Dziś karetka pogotowia to miniszpital, nowoczesny samochód z setkami elementów wyposażenia, wyszkoloną załogą i… wtyczką do prądu. Po co mu ta wtyczka i co ambulans ma w środku, sprawdziliśmy w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym w Katowicach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..