Koleżanka zapytała, czy można się modlić o dobrą ocenę. Czy jak piszemy kartkówkę z matmy i jakby się modliła, to czy istnieje prawdopodobieństwo, że dostanie cztery lub pięć. Odpowiedziałam, że nie wiem. Że ja się modlę o światło Ducha Świętego, żeby mi pomógł w nauce, a nie o oceny. I oto moje pytanie. Czy można wyprosić u Pana Boga jakąś ocenę? Ciekawa
Między Bogiem i człowiekiem powinna być relacja jak między ojcem i dzieckiem. Oczywiście, że można prosić tatę o dobrą ocenę, ale przecież tata oceny nie załatwi. Logicznie powinniśmy się modlić tak jak Ty- o pomoc Ducha Świętego, by pomógł się uczyć, by oświecił w czasie klasówek, pytania, kartkówek.
Ale nie trzeba się tak dokładnie nad tym zastanawiać, bo po prostu Bóg to Ojciec, a my to dzieci i każdy prosi jak potrafi, jak czuje. A mądry tata mówi czasami "nie", by dziecko dobrze wychować. Bo Bóg to nie jest złota rybka do spełniania życzeń. Jeśli chodzi o naukę, to powinniśmy się rzetelnie uczyć, tyle, ile możemy, a potem prosić o pomoc. Ale powtarzam- że takie zachowanie jak Twojej koleżanki nie jest czymś złym, bo jest szczere i płynie z serca. Przecież Pan Bóg ocen nie załatwia, bo wtedy by się uczniowie przestali uczyć.
Zadaj pytanie: