Prowokacyjne zachowanie
W naszej klasie prawie każdy z każdym się lubi. Jednak w czwartej klasie doszedł do nas nowy kolega. Na początku zachowywał się w miarę normalnie, ale potem jakby uwziął się na mnie i na dwie koleżanki. Ciągle puszcza oczka, przeszkadza, prowokuje itp. Mam tego dość. Piątoklasistka
Ciesz się, że masz tak świetną klasę, bo w tym wieku rzadko się zdarza, by się wszyscy lubili i mieli dobry kontakt. Ale uczyłam takie klasy i lubiłam tę atmosferę jak wśród rodzeństwa.
Ponieważ kolega doszedł później i nie związał się jak brat, to podejrzewam, że jest nawet zauroczony w Was, może mu się podobacie. Podejrzewam, że w nieudolny sposób chce zwrócić Waszą uwagę, chce, byście się nim zajmowały. To się chłopakom w tym wieku zdarza i bywa bardzo męczące dla dziewczyn.
Najlepsza metoda, by go wyciszyć, to dowcip i poczucie humoru. Gdy puszcza do Was oczka, to absolutnie nie śmiejcie się, tylko pytajcie, czy ma chore oko. Radźcie, by poszedł do okulisty. A gdy przeszkadza lub prowokuje, to proście, by wreszcie dorósł, by przestał się zachowywać dziecinnie. Gdy powtarzają się jego niemądre zachowania, to ziewajcie, proście, by skończył z dziecinadą.
Napisałaś, że prowokuje. Nie uda się to, jeśli nie dacie się sprowokować. Czyli żadnego głośnego oburzania, żadnego chichotania, tylko mówcie do niego jak do małego dziecka. Coś w stylu: "zachowuj się jak przystało na twój wiek, nie jesteś już małym chłopczykiem".
Niestety, bywa, że nic nie pomaga i trzeba cierpliwie czekać, aż chłopak dojrzeje.
Zadaj pytanie:
