nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 20.02.2017 19:26

Męcząca presja

Wszyscy w klasie wywierają na mnie presję z powodu kolegi, który się we mnie zakochał. Klasa uważa, że pasujemy do siebie. Męczą mnie nieustannie, próbują różnymi podstępami doprowadzić do spotkania w cztery oczy . Ja nie chcę być z nim, a na pewno nie w gimnazjum. Najbliższa koleżanka pisze do niego, podpowiada mu, co ma robić by mnie zdobyć. Ja już nie radzę sobie z tym wszystkim, jak wracam do domu, to praktycznie codziennie płaczę. Prosiłam, tłumaczyłam, ale to nic nie daje. Nawet jedna z nauczycielek żartuje na ten temat. 15-latka

Bardzo współczuję Ci tego problemu. Jakaś mądra i wpływowa osoba powinna tę zabawę przerwać. Może jest w klasie mądra dziewczyna lub chłopak, z którym inni się liczą. Pogadaj z tą osobą, że jesteś wyczerpana psychicznie, że nie wytrzymasz dłużej tej presji i poprosisz o pomoc dorosłych. Niech ta osoba jakoś to wyjaśni klasie. Jest też inny sposób, by Ci pomóc. Powiedz temu właśnie chłopakowi, że jesteś na granicy wytrzymałości w tej sprawie i masz dosyć tematu i presji. Masz 15 lat i nie chcesz żadnego chodzenia. Prosisz, by Ci pomógł. By ogłosił w klasie, że koniec z tematem i mają milczeć. Ewentualnie pomyśl, które koleżanki najwięcej ten temat rozwijają i weź dwie na rozmowę i powiedz, że żadnego chodzenia nie będzie, a jeśli nie skończą z presją, to poprosisz o pomoc wychowawczynię lub rodziców. Pomyśl, czy coś z tych rozwiązań jest możliwe. Pomyśl, czy nie ulżyłoby Ci, gdybyś o tym powiedziała rodzicom. Pomyśl też o tym, że klasa jest przekonana, że robi coś dobrego. Bo ten temat budzi zawsze wielkie emocje, wszyscy się wtrącają i najczęściej psują wszystko. Ktoś musi uświadomić rówieśnikom, że robią coś niepotrzebnego, a w zasadzie złego. Jestem pewna, że pedagog spokojnie by to klasie wyjaśnił. A Ty im przebacz. Koleżance nagadaj i powiedz ostro, że tak się wszyscy wtrącają i tak mieszają, że Tobie się wszystkiego odechciało i to na długo. Jeśli ją to tak interesuje, niech sama zacznie się starać o tego chłopaka. Natomiast ostro powiedz, że ma dać Ci spokój.
Spróbuj śmiać się z tego, od jutra zacznij dogadywać rówieśnikom, by każdy zajął się swoimi sprawami. Możesz też wstać na lekcji wychowawczej i powiedzieć głośno, że nie życzysz sobie więcej wtrącania się w Twoje sprawy, wywierania presji. Jeśli to nie pomoże, trzeba powiedzieć rodzicom.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..