Ostatnio dowiedziałam się że jeden chłopak z klasy się we mnie kocha. Jest nawet fajny i chciałabym czasem z nim pogadać aczkolwiek nie odwzajemniam jego uczuć. Uważam, że 5 klasa to za wcześnie na chodzenie itp. Niestety, gdy tylko zaczynam z nim gadać, to koleżanki mówią: ty go jednak lubisz?! A najgorszy jest jeden chłopak, który gdy tylko coś powiem do tego chłopaka, to patrzy na mnie strasznie kpiąco. Nie wiem co mam zrobić, aby nie docinał mi na każdym kroku. Proszę o pomoc. Zagubiona
Wchodzicie w wiek, że sprawy sercowe będą coraz bardziej męczące, będą Was mocno zajmowały. Teraz jest szczególnie ciężko, bo powoli wszyscy się tym interesują, ale są jeszcze niedojrzali, coraz częściej zazdrośni, reagują dziecinnie i problemy rosną. Cieszę się, że uważasz, że na chodzenie w tym wieku jest za wcześnie. Trwaj przy tym i jeśli tylko będzie okazja, mów to głośno, by dotarło do sporej ilości osób w klasie. Czasami da się jakoś na wolnej lekcji czy na jakiejś przerwie poruszyć ten temat i wtedy głośno mów, że to według Ciebie za wcześnie, że to raczej zabawa w dorosłość. Wykorzystaj też jakąś okazję, gdy jesteście same dziewczyny, może w szatni przed wuefem, by podkreślić, że każda dziewczyna może swobodnie rozmawiać z każdym kolegą z klasy, że to nie oznacza zakochania. Poproś je, by nie psuły Ci rozmowy kolegą pytaniami o lubienie. Zastanów się, w czym Ty możesz koleżankom pomóc. Twórzcie dziewczęcą solidarność, a nie zazdrość i dokuczanie, złośliwości. To są tematy dla Was, gdy jesteście same. Podejrzewam, że chłopak, który spogląda kpiąco na Ciebie podczas rozmowy z tamtym, też jest Tobą zauroczony i pewnie męczy go zazdrość. Spróbuj się na niego nie złościć, bo to są sprawy, nad którymi trudno zapanować w Waszym wieku. Jeśli chcesz mieć teraz spokój, to przez jakiś czas nie odzywaj się do zakochanego w Tobie. Ale wykorzystaj te chwile na przedstawienie swoich poglądów i na ustalenie dziewczęcej solidarności. Ale nie musisz ulegać nikomu i możesz się do tego chłopaka odzywać, zwyczajnie po koleżeńsku, a temu kpiącemu powiedz też kpiąco, że rozmawiasz z kim chcesz i nie interesuje Cię opinia innych. Jeśli macie WDŻ, to jest temat, o którym można osobno z nauczycielką pogadać i poprosić, by o tym trochę powiedziała, że w 5 klasie dobre są zwyczajne koleżeńskie, przyjacielskie relacje. Wiem, że to trudne sprawy, bo emocje biorą górę. Masz powodzenie, łatwo nie będzie, a w dodatku zazdrosne koleżanki mogą też mieszać.
Zadaj pytanie: