Bardzo lubię czytać Małego Gościa Niedzielnego, a kiosk w którym go kupuję znajduje się przy mojej szkole. Później w szkole na przerwie czytam tę gazetę, a dużo osób z mojej klasy zagląda mi pyta się i się ze mnie śmieje. Na szczęście mam koleżankę i kolegę, którzy zwykle do mnie podchodzą i rozwiązują ze mną np. krzyżówkę, ale moja koleżanka później mówi, że i tak jej nie przekonam do tej "dziwnej gazeteczki" Proszę o szybką odpowiedź 5-klasistka
Każdy czyta to, co lubi. Powiedz koleżance, że wcale jej nie przekonujesz, by robiła to, co Ty. Czytasz, bo lubisz. Tobie nie muszą się podobać jej ulubione gazetki, a jej Twoje. Ty jesteś tolerancyjna i innych nie krytykujesz, więc prosisz, by oni też dali Ci spokój.
Ja bym na Twoim miejscu dalej odważnie Małego Gościa czytała. Pięknie, że to robisz, bo to naprawdę świetne redagowana gazeta. O wiele, wiele mądrzejsza niż inne. Każdy może tam znaleźć coś dla siebie. Ale im będziesz starsza, tym częściej będziesz się spotykała z tym, że wiara jest wyśmiewana. Tak to jest współcześnie, że w jednych krajach chrześcijanie są prześladowani, a u nas wyśmiewani. To nie jest miłe, gdy się jest nastolatkiem, ale wierzę, że wytrzymasz. Nie oburzaj się na rówieśników, nie denerwuj się, nie obrażaj, ale czytaj, bądź koleżeńska, pogodna.
Zadaj pytanie: