nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 04.01.2017 16:00

Gdy się różnisz od ogółu

Rówieśnicy w mojej klasie uważają że jestem zacofana. Chodzi o to że np. nie używam fajnych tekstów, nie słucham różnych nieładnych rzeczy. Gdy coś powiem, by się dopasować, uważają to za głupie lub się dziwnie patrzą. Dręczy mnie to, że moja klasa jest taka nieskromna. Nie wiem co zrobić. Inna

Nie staraj się na siłę dopasować do klasy, tylko zachowuj się tak, jak uważasz za słuszne. Bo to się czuje, że Tobie się ani takie zachowanie, ani takie teksty nie podobają.
Ale gdy będziesz sobą, to już mocno się pilnuj, by swoich rówieśników nie oceniać! To bardzo ważne. Oni nie są źli, każdy z nich lubi dobro, marzy o pięknym uczuciu, chce kochać i być kochanym. Ale ciągle pojawiają się różne mody, które każą ukrywać te marzenia.
Traktuj ich słownictwo i tematy jak skorupkę z jajka. Skorupka nie decyduje o tym, że jajko jest wartościowe. A przecież jest. Każdy człowiek jest wielką wartością i jest bardzo przez Boga kochany. Nigdy o tym nie zapominaj. Jesteś ukochanym Dzieckiem Boga, ale oni też. Jesteście jak bracia z przypowieści o Synu Marnotrawnym- oni trochę błądzą, czyli opowiadają różne bzdury, udają, że są swobodni, bywają wulgarni. Ale Syn Marnotrawny wraca do ojca i jest dalej nazywany synem, Ojciec niczego mu nie wypomina, tylko przytula i urządza ucztę.
Spojrzyj na rówieśników z wyrozumiałością Oni się bardzo boją inności. Czują się bezpiecznie tylko wtedy, gdy wszyscy są tacy sami. Niepokoisz ich tym, że jesteś sobą, niczego nie udajesz i nie ulegasz modzie. Jeśli będziesz koleżeńska, radosna, uśmiechnięta i życzliwa, to będą Cię akceptowali. Tylko nie bój się ani ich słówek, ani ich tematów. To jest taka poza, takie niby żarty. Może głupie, ale to wnet minie, bo czas płynie i dorośniecie.
Znam młodzież, która nie ulega różnym modom, ale nie jest odrzucana, bo to osoby pełne energii, odwagi. A jeśli Ty pokazujesz, że modne słówka Cię przerażają, oni tego nie rozumieją. Stój z koleżankami, a gdy będzie ciężko, odejdź do biblioteki, ale wracaj uśmiechnięta, znowu rozmawiaj. Może przyniesiesz do klasy trochę pierników, które sama udekorujesz, będziesz częstowała, śmiała się. Może zaprosisz kilka koleżanek do siebie i razem coś upieczecie?
Poza tym, odwróć uwagę od siebie, myśl, komu możesz pomóc, komu ciężko. Może w rodzinie, może u sąsiadów? Wiem, że Ci ciężko, wiem, że takie tematy Cię drażnią. Ale rówieśników nie zmienisz, więc zmień swoje nastawianie do nich. Myśl o nich dobrze, bo oni też marzą o dobru.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..