Wstają z łóżka, zanim wstanie słońce. Przed lekcjami w szkole idą do kościoła. Poznają dom Matki Bożej i słuchają najlepszej Nauczycielki w drodze do Jezusa.
Godzina 6.00. Gosia (10 lat), Szymon (8 lat) i Paulinka (4 lata) wstają z łóżek… Mają dwadzieścia pięć minut, żeby się umyć, ubrać, zjeść śniadanie i ruszyć na Roraty. – Zdążycie? – niedowierzam. – Zdążymy! – oświadcza pewnie czterolatka. – Rok temu zebraliśmy na Roratach wszystkie obrazki – dodaje znad talerza.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.