Moja fantastyczna koleżanka zakochała się. Nie rozumiem, jak do tego doszło, mi on nie odpowiada. Nie możemy spokojnie rozmawiać jak dawniej, bo ona w kółko się nim zachwyca, o nim mówi. Jak ją przekonać, że źle wybrała, że trudno z nią wytrzymać. Nastolatka
Gdy pojawia się zauroczenie, to wszelka logika przestaje działać. Patron zakochanych to św. Walenty, będący też patronem osób chorujących psychicznie. Wniosek- niczego koleżance logicznie nie wyjaśnisz, mało tego, jeszcze się obrazi, uzna, że jesteś jej wrogiem. Radzę, byś w miarę cierpliwie jej słuchała, ale czasami żartobliwie komentowała, by ona tak poważnie do tego nie podchodziła. Np. żartuj, że ona tak go zachwala, że chyba też się zakochasz I będziecie miały wspólny temat. A potem nagle bądź zupełnie poważna i mów, że to jej Życie, jej wybory, że nie wiesz, w kim Ty się pewnego dnia zakochasz. Niech ona Ci wtedy szczerze powie, co myśli o Twoim ukochanym. Bo Ty nie masz przekonania do jej wyboru, ale przecież za uczucia się nie odpowiada. Czasami powiedz, że Wasze rozmowy stają się nudne, chociaż próbujesz sobie wyobrazić, że ona teraz tylko o nim myśli. Jednak mogłaby też pomyśleć chwilę o Tobie. Przez swoje zachowanie spróbuj wprowadzić więcej humoru w temat, mieszaj żarty i powagę, zmieniaj temat, ale nie przekonuj jej, bo się nie da. Sądzę, że za jakiś czas jej przejdzie,
Zadaj pytanie: