Najbardziej cieszą się dzieci, że w połowie listopada krajobraz w Polsce przypomina zimę.
Niektóre województwa zasypał śnieg. Przyszedł – jak zwykle – za wcześnie. Najwięcej śniegu spadło na Suwalszczyźnie, na Warmii, Mazurach i północnym Mazowszu.
Na brak śniegu nie mogą też narzekać mieszkańcy południa Polski.
Czyżby miały się spełnić przysłowia związane z dniem św. Marcina (11 listopada)?
Gdy Marcin w śniegu przybieżał, całą zimę będzie w nim leżał.
Jak Marcin na białym koniu przyjedzie, to ostrą zimę przywiedzie.
Jeśli śnieg spadnie na świętego Marcina, to będzie wielka zima.
Nie wiadomo, jak będzie. W każdym razie wiadomo, że śnieg spadł i powoli pokrył całą Polskę.