Hiszpański kierowca Formuły 1 usiadł w aucie i stanął przed niecodziennym zadaniem…. Wyścigiem z koniem.
Ten kierowca to Fernando Alonso – dwukrotny mistrz świata Formuły 1. Obecnie ściga się w ekipie McLarena, a wcześniej startował w Ferrari. Na torze F1 nawet najszybszy koń nie miałby z nim szans. Tym razem Alonso jechał w starym modelu wyścigowego bugatti. A jeźdźcem poganiającym konia był gracz polo, Argentyńczyk Facundo Pieres. Na zdjęciu wygląda na to, że obaj panowie – a właściwie bolid i koń – szli – a właściwie pędzili – łeb w łeb.