Podczas wakacyjnych rekolekcji zaprzyjaźniłam się z świetnym chłopakiem. Czułam z nim dziwną więź i choć wmawiałam sobie, że to tylko znajomy to się oszukiwałam. Byliśmy w kontakcie na portalu i napisałam mu pewnego dnia, że ktoś mi się podoba i z napływu emocji nie powiedziałam mu prawdy, że to on, bo uznałam że to za wcześnie. Od tego czasu kontakt się urwał i jak do niego piszę, to czuję się, jakbym się narzucała. Już nie piszemy tak jak kilka miesięcy wcześniej i czasami przechodzi mnie taka myśl, czy coś czuł czy może dalej czuje. Nastolatka
Moim zdaniem nie ma innego wyjścia, jak tyko szczerze pogadać. I to im szybciej, tym lepiej. Bo to Ty namieszałaś. Wyciągnij z tego wniosek i nigdy już tak nie rób, że nie piszesz szczerze. Bo z tego, co napisałaś, ja zrozumiałam, że jemu bardzo na Tobie zależało, a Ty go jak obuchem w łeb i chłopak się wycofał. Dlatego najlepiej jeszcze dzisiaj napisz, że musisz się do czegoś przyznać, że potrzebujesz szczerej rozmowy i zapytaj, czy się zgadza. Bo ewentualnie on mógł Cię z serca wyrzucić. Po takim odrzuceniu niejeden chłopak zdecydowanie się odwróci i koniec. On też mógł być zauroczony, pełen marzeń, a tu się okazało, że w Twoim życiu ktoś jest.
Nie wiem, czy on da Ci szansę. Ale byłabyś wielkim głuptasem, gdybyś nie spróbowała. Warto, trzeba, poza tym, on się dowie, że u dziewczyn tak się zdarza, że mówią coś innego niż myślą.
Oczywiście, to tylko moje podejrzenia.
Zadaj pytanie:
.