nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 02.11.2016 16:00

Podejrzane milczenie

Mój kolega się na mnie obraził, a ja nie wiem dlaczego. Nie odzywa się do mnie, cały czas mnie ignoruje. Nic mu nie zrobiłam, nie powiedziałam nic takiego, o co mu może chodzić? Jak coś ode mnie chce, to mówi mi to albo jego kolega, albo pisze mi to na kartce. Nie oczekuję, żeby mnie uwielbiał czy coś, ale dobrze się dogadywaliśmy. Nie lubię być z kimś pokłócona. Nie dawno też się do mnie nie odzywał, ale to było tylko pół dnia i przyznał, że nie było przyczyny. Szóstoklasistka.

Sytuacja jest bardzo dziwna. Ważne jest też to, że już raz się do Ciebie odzywał i wtedy też nie było powodu. Zastanawiam się, czy on Ciebie nie testuje, jakie są Twoje możliwości znoszenia takiego głupiego zachowania. Bo Ty się źle czujesz, Ty próbujesz nawiązać kontakt, a co on czuje? Tego nie wiemy. Jako Dziecko Boże powinnaś poczuć swoją wartość, godność. Dlatego ja na Twoim miejscu powiedziałabym mu krótko, że masz czyste sumienie i nie rozumiesz, dlaczego tak się zachowuje. Czujesz się pokrzywdzona i absolutnie nie będziesz reagowała ani na kartki, ani na słowa przekazywane przez kolegę. Dziewczyny powinny chłopaków trochę wychowywać. A Ty mu za dużo pozwalasz. On ma humory, a Ty się zamartwiasz. Koniec. Nie chce kontaktów, to nie, to jego problem. Nawet jeśli będzie Ci smutno i ciężko, to specjalnie się śmiej, rozmawiaj z wszystkimi. Po cichu możesz spytać jego kolegę, czy wie, o co mu chodzi. Może ktoś puścił jakieś plotki, może on jest o coś zazdrosny, nie wiem. Ty się nie obrażaj na niego i jeśli się odezwie, przebacz mu te głupoty. Ale mu nie nadskakuj, nie proś o wyjaśnienia. Możesz ewentualnie dodać, że cierpliwie czekasz, aż skończy z dziecinnym zachowaniem.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..