nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 14.09.2016 16:00

Deliktniej z upominaniem

Przyjaciółka często mówi o kimś, że jest głupi, wyraża się o nim z pogardą. Zwróciłam jej uwagę, no i się obraziła. Pogodzenie kosztowało nas do dobrą godzinę milczenia. Dzisiaj znowu sytuacja się powtórzyła. Czy mam nic nie mówić? Przecież nie chcę jej zranić. Wręcz przeciwnie-chcę pomóc. Ale ona traktuje to jako obelgę. Dzisiaj cały wieczór nie odzywałyśmy się do siebie. Nie chcę, żeby było tak dłużej. Gimnazjalistka

Podejrzewam, że obie jesteście dziewczynami o mocnych charakterach, co jest bardzo dobre, ale dlatego właśnie trudne w utrzymaniu dobrych relacji. Sztuka przyjaźni polega między innymi na tym, że akceptujemy drugą osobę z jej wadami i nie próbujemy jej zmieniać. A Ty napisałaś, że chcesz jej pomóc, dlatego zwracasz uwagę. Nie jesteście już dziećmi, pewne wady są trwałe i trzeba przyjąć, że ona taka właśnie jest. Czasami na wesoło możesz jakoś skomentować tę jej wadę, ale nie za każdym razem. No i raczej nie próbuj jej zmieniać. Doceniaj to, co Was łączy, doceniaj jej zalety, a wady czasami po prostu wytrzymaj. A jeśli już zwrócisz jej uwagę,  to raczej na wesoło, żartobliwie. Liczy się ton głosu, gesty, cała tak zwana mowa ciała. Wiem, że to trudne, ale życie w przyjaźni wymaga kompromisów. Oczywiście, czasami trzeba zaprotestować. Lecz mądrzejszy ustępuje, więc wyciągnij rękę i wspominajcie dobre sprawy, a z konfliktów się pośmiejcie.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..