Papież podarował Maryi różę

Ojciec Święty z Krakowa na Jasną Górę przyjechał samochodem, a nie jak wcześniej planowano, śmigłowcem. Okazało się, że plany zmieniła pogoda, która nie pozwoliła na lot helikopterem. Papież w drodze witany był przez tłumy wiernych, na Jasnej Górze przejechał papamobile między sektorami, wśród czekających na niego, na Błoniach pod klasztorem jasnogórskim.

Potem w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej przez chwilę papież modlił się w ciszy i ofiarował Czarnej Madonnie złotą różę. W Kaplicy po prawej stronie Obrazu znajduję się już złota róża, przekazana przez Jana Pawła II podczas jego pierwszej pielgrzymki na Jasną Górę w 1979 r. Drugą różę Matka Boża otrzymała od Benedykta XVI w 2006 r. Ta róża jest wyjątkowa, bo w 1966 r. w 1000. rocznicę Chrztu Polski chciał ją ofiarować papież Paweł VI, ale wtedy władze komunistyczne nie zgodziły się, by Ojciec Święty przyjechał do Polski. Dlatego przywiózł ją dopiero Benedykt XVI. Ta róża również znajduje się po prawej stronie Cudownego Obrazu, tuz za różą Jana Pawła II.

Głównym punktem wizyty Ojca Świętego na Jasnej Górze jest Msza św. dziękczynna za 1050 lat chrześcijaństwa w Polsce.