Tłumy warszawiaków oraz pielgrzymów, którzy przyjechali do Polski na Światowe Dni Młodzieży, bawiły się w czwartek na pl. Piłsudskiego podczas koncertu "Wiara, nadzieja, miłość". Na wielopoziomowej multimedialnej scenie wystąpiło ponad 200 wykonawców z całego świata.
Gości powitali metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz oraz biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser. Plac wypełniał się pielgrzymami z wielu zakątków świata już od późnego popołudnia. Wiele osób przyniosło ze sobą flagi w narodowych barwach. W oczekiwaniu na rozpoczęcie koncertu grupki, zwłaszcza młodych, tańczyły, śpiewały i robiły sobie pamiątkowe zdjęcia.
"Światowe Dni Młodzieży to szansa dla każdego z nas, żeby być razem. Utwierdzić się w tym, że jesteśmy katolikami i dać temu świadectwo" - powiedziała Bridget, która przyjechała z grupą pielgrzymów z USA.
Pobyt w Polsce to szczególny czas dla Carlosa, którego żona spodziewa się dziecka. "To już moje drugie Światowe Dni Młodzieży. Po raz pierwszy byłem w Brazylii. Teraz jestem z żoną i ludźmi z Grodziska Mazowieckiego, u których mieszkamy. Jest świetnie" - powiedział Carlos.
"Jestem po raz pierwszy w Polsce i jestem szczęśliwy. Chodzi o sposób, w jaki zostaliśmy ugoszczeni. Jestem bardzo szczęśliwy. Dla mnie osobiście jest to dzień refleksji i relacji z Bogiem" - wyznał John z Tanzanii.