Zidane to osiołek z wrocławskiego zoo. Postawił, że wygra Irlandia Północna.
Zadanie osiołka polegało na wyborze jednego z trzech talerzyków z marchewkami. No i wybrał marchewkę z irlanckiego talerzyka. Biało-czerwoni pokazali zwierzakowi figę z makiem i wygrali zasłużenie. Teraz Zidane zagłosuje przed meczem z Niemcami. Trzymamy kciuki, żeby wybrał marchewkę z talerzyka z niemiecką flagą… Ale tak naprawdę nie ma to najmniejszego wpływu na wynik meczu. Wszystko w nogach… i głowach naszych piłkarzy.