Pierwszego dnia, po zakwaterowaniu w Witowie, udaliśmy się na Polanę Chochołowska. Część trasy pokonaliśmy tzw. „ciuchcią”, a idąc dalej pieszo, podziwialiśmy Chochołowski Potok i skałki, a także widzieliśmy szałasy i szopy, wykorzystywane przez górali do wypasu owiec.

Drugiego dnia wycieczki obraliśmy kierunek na Pieniny. Naszą przygodę rozpoczęło zwiedzanie zabytkowego drewnianego kościółka pw. Michała Archanioła w Dębnie Podhalańskim. Zachwyciły nas barwne polichromie, wyglądające jak nowe, pomimo tego, że świątynia liczy sobie ponad 600 lat. Jej atrakcją są cymbałki, wydające dźwięki określane mianem gamy perskiej.

Zmierzając do przystani flisackiej, zatrzymaliśmy się na zaporze nad Jeziorem Sromowieckim, połączonym z Jeziorem Czorsztyńskim, podziwiając zamki w Niedzicy oraz Czorsztynie. Atrakcją turystyczną dnia było pokonanie spływem Przełomu Dunajca, co trwało ponad dwie godziny. Tratwami płynęliśmy wzburzonym nurtem rzeki, początkowo przez rozleglejszą, górską kotlinę, a potem zagłębiliśmy się w labirynt skalnych ścian. Ekscytująca przygoda, urokliwe widoki i bliski kontakt z przyrodą.

W Szczawnicy czekał na nas smaczny posiłek. Następnym punktem programu był wyjazd wyciągiem krzesełkowym na szczyt Palenicy, skąd podziwiałyśmy panoramę Tatr. Na szczycie uczestnicy pokazali swoje umiejętności zjeżdżając letnim torem saneczkowym oraz skacząc na batucie.

W Bukowinie Tatrzańskiej usiedliśmy przy ognisku, na którym zostały upieczone kiełbaski.

Trzeciego dnia zwiedziliśmy Zakopane, m.in. sanktuarium na Krzeptówkach, cmentarz zasłużonych na Pęksowym Brzyzku, a następnie udaliśmy się na spacer po Krupówkach.

W miejscu naszego zakwaterowania nie zabrakło nam też czasu na zabawy i gry na wolnym powietrzu.

Dobra pogoda, znakomita atmosfera wśród uczestników, a także ciekawy program, dały gwarancję niezapomnianych wrażeń i satysfakcji z udanego wyjazdu.