Otworzyć klatkę
Mam problem z kontaktami z nowymi osobami. Ale pracuję nad tym. Ciągle kogoś poznaję, jak to w Oazie. Moje marzenie to przestać się męczyć z samą sobą, bo czasami czuję się jak w klatce. Ale jestem pełna nadziei. Licealistka
Ty i tak bardzo dużo robisz, bo piszą dziewczyny, które boją się nawet wyjść z domu. Skoro jesteś w oazie, to ciągle masz kontakt z ludźmi, w tym z nowymi. Powtarzaj sobie słowa psalmu "dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie" a do tego naucz się słów piosenki Arki Noego "Taka jaka jestem, jestem fajna, nie muszę być idealna" Ze wszystkich sił staraj się polubić siebie. No bo jest przykazanie, by kochać bliźniego jak siebie samego. Introwertycy są bardzo potrzebni, bo są wrażliwi, empatyczni. Pamiętaj, że otoczenie nieświadomie wyczuwa, czy Ty siebie lubisz, akceptujesz. Jeśli tak, to oni podświadomie przejmują Twoje podejście. Na pewno znasz pewne siebie dziewczyny, które uważają się za ładne, a ludzie to zdanie podzielają i nie widzą, że obok są ładniejsze. Bardzo pomaga pozytywne myślenie o ludziach, o sobie, o każdym listku, o tysiącu drobiazgów. Takie myślenie daje człowiekowi jakby blask, on emanuje z człowieka. Żart to najlepsza metoda nawiązania relacji. Uśmiech to niezwykle ważna sprawa, od razu stwarza miłą atmosferę. Może najpierw będzie nieco sztuczny, ale wejdzie w nawyk, jeśli będzie połączony z sympatią do drugiego człowieka.
Zadaj pytanie:
