nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 06.05.2016 17:00

Co o tym myśleć?

Pewien ministrant podoba mi się od dawna. Zauważyłyśmy z koleżankami, że on też na mnie zerka. Ostatnio jakby przestał. On się chyba płoszy jak wychodzi coś na jaw, albo jak widzi, że się uśmiecham to spowalnia tempo. Czasem mam wrażenie, że okropnie mnie lubi, a czasem, że mnie się wstydzi albo nie lubi. Już sama nie wiem, co o tym myśleć. 14-latka

Kapitalnie wszystko rozumiesz. Bo tak właśnie jest w Waszym wieku. Chłopaków ciągnie do dziewczyn, mają często tę jedną, o której marzą, ale bardzo się tego boją. A najbardziej boją się tego, że wszyscy się dowiedzą, że będą się może trochę śmiali. Chłopcy nie rozumieją, dlaczego dziewczyny lubią o tych sprawach szczegółowo rozmawiać z koleżankami. Dlatego, gdy się zaczyna coś poważnego, trzeba skończyć ze zwierzeniami. Bardzo dobrze go zdiagnozowałaś, że on Cię lubi, interesujesz go, ale to go przerasta. Do prawdziwego chodzenia trzeba dojrzeć Nic na siłę. Dlatego radzę Ci zachować radość życia i cierpliwie czekać, aż on się kiedyś odważy pogadać, zapytać. Ostrzegam, że to może potrwać, I to nie jest źle. Musi być tak, że inni chłopcy zaczną też interesować się dziewczynami, potem pojawią się pierwsze pary, rozstania i wtedy może on się odważy. Może próbuj być teraz po prostu jego koleżanką. Najlepiej utworzyć grupkę nastolatków, wspólnie spędzać czas.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..