nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 26.03.2016 13:00

Po co prosić?

Wracam ciągle z podobnymi pytaniami. Czy naprawdę modlitwy – prośby mają sens? Przecież Bóg wie, co będzie. Podczas Drogi Krzyżowej śpiewaliśmy „Któryś za nas cierpiał rany..”, znowu prośba. Gimnazjalistka

Jestem przekonana, że mamy wręcz Bożą radę, by w modlitwie Boga prosić. Jest taka scena w Starym Testamencie, że Mojżesz trzyma ręce w górze i wtedy Izraelicie wygrywają. Bo on się modli w ich intencji. Ale ręce mdleją, więc aby trwać w modlitwie dwaj mężczyźni podtrzymują jego ręce. Chodzi o to, że są ludzie mogący wiele wypraszać przez swoją modlitwę. To nie znaczy, że każda ich modlitwa będzie wysłuchana, bo znowu wróciłybyśmy do czarów. Pan Jezus nauczył nas modlitwy Ojcze nasz, gdzie jest wciąż tryb rozkazujący czyli prośba "daj nam chleba" "odpuść nam winy" "nie wódź nas na pokuszenie" "zbaw od zła". Może to nie jest tak prosto jak w Twoich wersjach, bo przecież tworzyłaś je Ty- człowiek. A Bóg to inna istota, nieziemska, może  nie w tych kategoriach trzeba o tym myśleć. We wszystkich objawieniach Matka Boża mówiła o mocy modlitwy, by przepraszać i prosić. Dzisiaj na koniec mszy śpiewaliśmy "któryś za nas cierpiał rany.." ja myślę, że w tym jest nie tyle prośba, co wyrażenie żalu nad naszą słabością, bo te rany to przecież skutek naszego grzesznego bardziej lub mniej życia, to jest przyznanie się do winy i świadomość, że swoją mocą możemy mało.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..