Wszystko ma swój czas...
Moja przyjaciółka zaczęła mnie dziwnie traktować, co mnie bardzo martwi, bo znamy się już sporo lat. Cały czas się kłócimy, ona rzekomo nie ma dla mnie czasu. Przerwy spędza w towarzystwie 3-4 innych dziewczyn, a mnie lekceważy. Czy mam zakończyć naszą przyjaźń? 12-latka!
Rozumiem, że to jest przykre, ale przyjaźni nie kończy się oficjalnie. Bywa i to nawet często, że przyjaźń wygasa, lub jest zamrożona na jakiś czas. Nic nie wymaże tego, że znacie się i przyjaźnicie się tyle lat. Ale teraz Wasze drogi się rozchodzą. Trudno powiedzieć, czy na zawsze czy tylko na jakiś czas. Ona ciągnie z kierunku innych dziewczyn i nie możesz jej siłą zatrzymać. Rodzinę się ma, ale przyjaciół się wybiera. Skoro tyle się kłócicie, skoro ona woli towarzystwo innych koleżanek, to przyjmij to z honorem, bez obrażania się. Rozejrzyj się bardzo uważnie po klasie i pomyśl, które koleżanki wydają Ci się sympatyczne. Podchodź do nich na przerwach, rozmawiaj, zaproś do siebie kilka razy, spotkajcie się poza szkołą. Natomiast NIGDY nie skarż się na dawną przyjaciółkę. Bo tak się stało i już. Kto wie, może gdy ona zobaczy, że spędzasz przerwy wesoło z innymi dziewczynami, może nawet spoza Waszej klasy, to inaczej na Ciebie spojrzy? Będzie chciała powrócić do dawnych relacji? Nie wiem.
Wnioski
Nie kończ przyjaźni, ona się sama ochładza lub wygasza. Słowa nie są potrzebne. Liczą się fakty. Nie obrażaj się na nią i nigdy nikomu na nią nic nie gadaj Bądź uśmiechnięta i ze wszystkich sił próbuj związać się mocniej z innymi dziewczynami. Jeśli żadnej miłej nie widzisz w klasie ani w szkole, to szukaj gdzieś, gdzie są rówieśniczki- w parafii, w różnych kółkach zainteresowań, w sporcie. Nie złość się, tylko dziękuj Bogu za te lata przyjaźni, gdy było dobrze.
Zadaj pytanie:
