nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 16.03.2016 16:00

Jak wpłynąć na brata?

Zawsze denerwowała i nudziła nas mama ze swoim narzekaniem, że nie sprzątamy, że nic nas dom nie obchodzi. Mama gderała, my nie reagowaliśmy. Aż jakoś tak raz z siostrą wzięłyśmy się za wielkie porządki i nas to wciągnęło. Niestety, brat absolutnie nie chce do nas dołączyć, tkwi w swoim bałaganie. Jak wywalczyć sprawiedliwość? Nastolatki

Przemyślcie z siostrą jak udoskonalić system utrzymania porządków. Bo organizacja pracy to bardzo mądra nauka i jest pomocna. Zastanówcie się też, jak ewentualnie "trafić" do brata. Bo Wy go znacie. Więc może kpiną, żartem, śmiechem? Na ogół upominanie niewiele daje. Nawet Ewangelia wspomina o dwóch braciach, którzy na polecenie ojca przyjmują różne postawy. Jeden mówi, że pójdzie, załatwi, ale w końcu tego nie robi, drugi próbuje protestować, nie chce, ale po przemyśleniu jednak idzie. Dlatego myślcie. Ewangeliczne zasady nawiązania relacji polegają na tym, by najpierw spojrzeć na problem z punktu widzenia tej drugiej osoby, potem odnoszenie się do niej z uszanowaniem jej godności, czyli bez krytyki, bez porównywania do Was. Bo jeśli będziecie robiły wyrzuty, że Wy pracujecie dla domu, a on nie, to powie, że nie musicie tego robić. Dlatego problem polega na tym, jaką drogą do niego dotrzeć. Ale to się może szybko nie udać. Uważajcie na siebie, byście nie popadły w zachwyt nad sobą i w porównywanie się do lenia. Bo wtedy przepaść między Wami będzie rosła, a on się zaprze. Wy skupcie się na tym, by jak najlepiej porządki organizować, zachować pogodę ducha, humor, a jego jakoś zmobilizować. Pomyślcie, które czynności on ewentualnie lubi i od tego zacząć. Możecie go jakoś wciągać do Waszych planów, nie wiem, nie znam go. Jeśli nic nie pomoże, to trudno, wtedy nie obrażajcie się, tylko dalej pracujcie dla domu, a on niech tkwi w funkcji pasożyta. Na wesoło czasami coś powiedzcie, czasami na poważnie. Można też utworzyć jakby "wyspę" jego bałaganu, ale to nie zawsze daje efekt, bo powie, że mu nie przeszkadza. Może jego czas otwartych oczu jeszcze nie nadszedł.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..