Moja mama nie jest zadowolona, że mam tę dziewczynę i że ją mam. Pewnie by wolała, bym siedział w domu, by mnie nie ciągnęło bez końca do niej. Ciągle mnie straszy, że mnie nie puści. Rodzice mojej dziewczyny traktują mnie inaczej, cieszą się, że coś tam pomogę itd. Dla ojca nie ma problemu, że mam dziewczynę, ale mama wciąż ma jakieś ale. 16-latek
Mama to mama, kocha się ją bezwarunkowo. Może Cię zawsze krytykować, zakazywać, bo tak rozumie swoją rolę. Moja mama nawet gdy byłam mężatką i matką starała się mną kierować i na mnie wpływać. Ale sama też ciągle łapię się na tym, że chcę doradzać, że mam wrażenie, iż wiem coś lepiej, co dla dzieci najlepsze. Musisz sobie z tym poradzić, ale zachowując szacunek. Nie zapominaj, że mamie zależy na Tobie, że Cię kocha, ale spogląda na Ciebie jak na dziecko, swoje dziecko i nigdy, nawet gdy będziesz emerytem, a mama będzie żyła, nie przestanie dawać Ci różnych wskazówek, rad itd. I nie porównuj tego, jak Cię traktują rodzice Twojej dziewczyny, a jak traktuje Cię mama. Bo to zupełnie inne relacje. Tam jesteś raz na kilka dni lub rzadziej, tam chcesz dobrze wypaść, mówisz innym tonem, zachowujesz się inaczej niż w domu i nawet o tym nie wiesz.
Zadaj pytanie: