nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 20.01.2016 14:00

Kolega bez wiary w siebie

Kolega z klasy jest dobrym uczniem, sportowcem, inteligentny, przystojny, ambitny, uparty, zabawny, jest bardzo w porządku, ale...on w to nie wierzy albo nie widzi tego, albo właściwie jedno i drugie. Chciałabym mu pomóc! Nigdy nie rozmawialiśmy co prawda tak szczerze i długo. Nie jestem w nim zakochana, choć nie ukrywam, że bardzo go lubię. Licealistka

Dobrym sposobem jest utworzenie grupki rówieśniczej. Jeśli masz chociaż jedną dobrą koleżankę, to kombinujcie, by razem pójść do kina, na łyżwy, na mecz, na jakąś imprezę otwartą itd. Na takiego uparciucha, który zatraca się w grach i ukrywaniu się za komputerem, trudno jest wpłynąć, ale myśl. Inny sposób, to powolutku, powolutku zbliżać się do niego i zainteresować się albo jego sportem, albo grami. Zależnie od tego, co trenuje, może w kilka osób poszłybyście zobaczyć np. mecz. Inny sposób to prośba o pomoc, by coś Ci wytłumaczył, w czym on jest dobry. Jeśli ewentualnie mógłby mieć obawy przed kontaktem z jedną koleżanką, to zróbcie to we dwie. Jeśli trudno utworzyć u Was grupkę, to może razem wejdziecie do jakiejś wspólnoty? W grupach młodzieżowych przy parafiach jest coraz goręcej, ludzie zapisują się na ŚDM. Ostatecznym terminem jest wiosna, gdy grupowo można się umawiać na rowery, planować ciekawe trasy. Zależnie od miejsca zamieszkania przeróżne wycieczki, zwiedzanie, czerpanie radości życia. Wiem, że wśród studentów i starszych niesamowitą popularnością cieszą się gry planszowe. Są coraz ciekawsze, a nic tak nie integruje jak wspólna gra. Mogłabyś coś zorganizować i zaprosić do siebie kilka osób, w tym jego w któryś z sobotnich wieczorów. Pamiętaj, że chłopak na ogół nie lubi opowiadać o problemach. Oczywiście, że od każdej reguły są wyjątki.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..