Niekończące się kłótnie
Koleżanka i kolega CAŁY czas się kłócą. Już nie wytrzymuję. Mam bardzo mało czasu i dużo nauki i nie umiem im pomóc, chodź w każdej chwili się staram. Ona myśli, że on jest na nią zły, on, że ona na niego ... widzieliśmy się raz w życiu, daleko od siebie mieszkamy, a oni chodzą ze sobą do klasy - często piszemy. Są przyjaciółmi, a dzień później się kłócą, kłótnia trwa kilka dni i od nowa. Nie wiem, co zrobić, bardzo mi się żalą, a ja nie umiem im zawsze dobrze doradzić. Nie rozmawiają ze sobą, on do niej pisze, ona mu nie odpisuje i dużo innych przykładów . Proszę o natychmiastową pomoc. Nastolatka
Moja rada będzie bardzo dziwna i bardzo drastyczna. Otóż mam wrażenie, że ich kłótnie stały się rytuałem, inaczej nie potrafią. A jeszcze znaleźli sobie Ciebie i chcą, byś się na ich problemie ciągle skupiała, chcą być w centrum Twojej uwagi. Spróbuj im krótko i konkretnie napisać, że już nie będziesz wchodziła w ich kłótnie, bo to ich decyzje, ich życie. Niech poczytają w Internecie kilka artykułów na temat sztuki prowadzenia rozmowy czyli komunikacji. Szczególnie trudna jest komunikacja między chłopakiem i dziewczyną. Więc niech poczytają, a potem niech zaczną normalnie i szczerze rozmawiać. A jeśli się tego nie nauczą, to trudno, ich problem. Ich ciągłe kłótnie to tylko chęć zwracania na siebie uwagi, to dowód wielkiej niedojrzałości, ale też rytuał. Niech zrobią z sobą porządek. A Ty im napisz, że masz swoje sprawy i chcesz przy ich wiadomościach wpadać w dobry humor, nie rozwiązywać supełki, które niepotrzebnie zawiązują. Nie daj się więcej w to wciągać, dbaj o swoje sprawy, zacznij z ich zachowania kpić. Poczucie humoru jest im chyba bardzo potrzebne.
Zadaj pytanie:
