2 stycznia 2016r. kościół św. Marcina w Kępnie zamienił się w prawdziwe Betlejem, w którym powstała prawdziwa szopka. Stało się to za sprawą Przedszkolaków i Personelu z Przedszkola Sióstr Boromeuszek.
Okres Bożego Narodzenia jest bardzo bogaty w piękne polskie tradycje związane z obchodami tych świąt. W dobrym przeżyciu Bożego Narodzenia pomaga świadome pielęgnowanie tradycyjnych zwyczajów i rytuałów świątecznych.
Jest ich bardzo wiele - jedną z nich jest piękna tradycja rodzinnego kolędowania oraz zwyczaj budowania świątecznych szopek. Jego pomysłodawcą był sam św. Franciszek z Asyżu. Wpadł on na ten pomysł w bożonarodzeniową noc w 1223 r. w miejscowości Greccio, we Włoszech. W Wigilię Bożego Narodzenia zwołał swoich braci i lud z pobliskich miejscowości do jaskini w lesie, w której był już przygotowany żłóbek, słoma i siano. Przyprowadzono owce, a przy żłobie uwiązano woła i osła. W takim otoczeniu, o północy była sprawowana Najświętsza Ofiara, aby Boże Dziecię pod postaciami Chleba i Wina mogło przyjść tak samo, jak w stajence betlejemskiej.
Od tamtej nocy w Greccio jasełka odgrywane są w całym świecie chrześcijańskim, a stajenki budowane są we wszystkich kościołach.
W dniu 2 stycznia 2016r. kościół św. Marcina w Kępnie zamienił się w prawdziwe Betlejem, w którym powstała prawdziwa szopka. Stało się to za sprawą Przedszkolaków i Personelu z Przedszkola Sióstr Boromeuszek, którzy w tym dniu byli organizatorami góralskiego kolędowania połączonego z żywą szopką. Uroczystość ta zainicjowała przedszkolne świętowanie Dnia Babci i Dziadka, dlatego na to spotkanie w sposób szczególny byli zaproszeni Dziadkowie wszystkich przedszkolaków.
Całe spotkanie rozpoczęła Msza święta odprawiona przez ojca Cherubina – franciszkanina z Dusznik, w intencji żyjących i zmarłych Babć i Dziadków. W trakcie kazania Ojciec Cherubin życzył wszystkim zebranym, aby święta Bożego Narodzenia trwały w sercu wszystkich zebranych przez cały rok, rodząc w nich każdego dnia Jezusa, który jest źródłem miłości, radości, nadziei i pokoju.
Kolejnym punktem spotkania było pełne radości kolędowanie, które uświetniła swoim śpiewem i góralską muzyką kapela „Hora” ze Szczyrku. „Góralska Hora” jest folk kapelą, z polskich gór oraz ze Słowacji. Nazwa folk kapeli pochodzi od nazw szczytów górskich, określanych tak w Tatrach i w Beskidach, jak również w całych Karpatach. Tworzą ją muzycy pochodzący z polskich gór oraz ze Słowacji.
Górale śpiewali i grali nie tylko tradycyjne kolędy ale także góralskie pastorałki, czym sprawili wielką radość zarówno dzieciom jak i dorosłym. Każda wykonywana przez górali kolęda i pastorałka była dużą dawką żywiołowej góralskiej muzyki, wykorzystując zarazem żywiołowe i energiczne bałkańskie rytmy. Muzycy przedstawili piękne polskie kolędy i pastorałki góralskie, w własnych nastrojowych oraz żywiołowych aranżacjach muzycznych.
W trakcie kolędowania w kępińskim Betlejem pojawiały się kolejno postacie, które towarzyszyły Maryi i Józefowi przy narodzinach Jezusa. W związku z tym nie mogło zabraknąć Aniołów, którzy wszystkim obwieścili narodziny Mesjasza, przybyli także pasterze by małemu Jezusowi zaśpiewać kolędę, a także nie mogło zabraknąć Trzech Mędrców ze Wschodu, którzy oddali nowonarodzonemu Królowi pokłon. Oczywiście w centrum całego spotkania stanęła Święta Rodzina. Maryja wygłosiła główne przesłanie tego spotkania adresowane do każdej rodziny: „Każda rodzina zasługuje na miano Świętej Rodziny. Wystarczy ochraniać w niej Miłość i pozwolić, aby każdego dnia mogła ona rozkwitać”.
Anioł zaprosił wszystkich, aby śladem Świętej Rodziny udali się do stajenki, zbudowanej na zewnątrz Kościoła, w której już wcześniej zostały zgromadzone zwierzęta: osioł, kucyki, baranki, króliki, owce, kaczki, gołębie, psy. Przy żywej szopce trwało dalej radosne kolędowanie. Pasterze natomiast wszystkim przedszkolakom rozdali piernikowe serduszka jako prezent dla wszystkich Babć i Dziadków uczestniczących w tym spotkaniu.