nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 08.01.2016 16:00

piątek, 8 stycznia, 2016r.

Hau, Przyjaciele!

Od dawna wiem, że najlepszy sposób to smutki i problemy to daleki spacer w nasze pola. Każdy wraca do domu z innym nastawieniem. A ponieważ jako pies służę za pretekst do tych wędrówek, to wiem, ile stresów i smutków zostało odrzuconych w polach, najlepiej na Wilczych Dołach. Nie inaczej było dzisiaj. Przecież widziałam, jak wściekła wróciła Paulina ze szkoły, jak zgrzytała zębami i zaciskała pięści, a pomruki, jakie z siebie wydawała nie wróżyły kilku koleżankom nic dobrego. Dlatego chętnie z nią wybiegłam, nie zabawiałam jej, ale też nie zwracałam na siebie uwagi, każda z nas skupiła się na swoich sprawach. W szybkim tempie dochodziłyśmy do Sikornika. Prowadziłam znaną nam ścieżką w stronę kościoła. Paulina spojrzała na mnie z kwaśną miną. „No dobra, wejdę, poczekaj chwilkę.” Pewnie, że poczekam, wiem, że tu każdy z naszej rodziny ostatecznie zostawia swoje smutki. Idąc w kierunku drzwi świątyni, dziewczyna zatrzymała się przy kolorowej tablicy ogłoszeń. Czytała coś bardzo uważnie, potem wbiegła do środka, a wychodząc po pewnym czasie, jeszcze raz czyta      la to, na czym już wcześniej się skupiła. Minęła 15.30, czas do domu. Znowu szybki marsz, ale Paulina chwyciła komórkę. „Jadźka, wiesz, bardzo konkretnie przeżyłam właśnie radość, jaką daje przebaczenie. Bo po dzisiejszym zagraniu Justyny, obmyślałam plan zemsty. Z minuty na minutę był on straszniejszy, a ja coraz bardziej wściekła. Ale przed chwilą mi minęło. Naprawdę. To też zasługa papieża, bo na tablicy ogłoszeń przeczytałam jedno wypowiedziane przez niego niedawno zdanie: „„Moc przebaczenia jest prawdziwym antidotum na smutek spowodowany przez urazy i żądzę zemsty. Przebaczenie otwiera na radość i pogodę ducha”. Ależ to mądre i słuszne. Cześć, Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..