W tym roku poszłam do 1 gimnazjum. Trafiłam na dość fajną klasę, jednak nie umiem być przy nich sobą. Gdy jestem w domu wszystko jest ok, lecz gdy jestem w szkole, zamieniam się nie do poznania i coraz częściej (niestety) przeklinam. 13-latka
Przede wszystkim pamiętaj, że to Ty i tylko Ty decydujesz o sobie, o tym, czy klniesz, jak się zachowujesz. Choćby wszyscy wokoło używali wulgaryzmów, Ty nie musisz i jestem pewna, że nikt Cię nie odrzuci. Polecam, byś dziękowała Bogu za to, że masz miłą klasę. Nie wszyscy mają takie szczęście. A skoro masz taki plus, to tym bardziej warto zwalczyć tę wadę, bo nic z niej dobrego, a wiele złego. Podejrzewam, że w szkole chcesz się upodobnić do większości. Sądzę, że inni robią to samo. I chociaż w domach jesteście sobą, to w szkole udajecie luzaków, jesteście wulgarni, chociaż tego nie chcecie. Błędne koło. Kto odważny, ten powinien z tym skończyć Nie bądź więc tchórzem, bądź odważna. Gdy już pozbędziesz tego chwastu u siebie, to może pociągniesz za sobą innych. To jest możliwe, da Ci wiele radości.
Zadaj pytanie: