nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 15.12.2015 14:00

Żarty z koleżanki

Koledzy z sąsiednich klas trzecich żartują ze mnie udając, że mnie podrywają. Jeden ciągle mówi mi cześć, nawet 10 razy na jednej przerwie. Drugi zapytał dzisiaj, czy wyjdę za niego. Powiedziałam, że jestem za młoda. Czy jest wytłumaczenie tego zachowania i co powinnam zrobić? Nie posiadam zbyt dużego poczucia humoru. Gimnazjalistka, kl. III

Bardzo dobrze rozumiem, że zachowanie kolegów Cię drażni. Ale poważnymi odpowiedziami niczego nie załatwisz. Jeśli masz dobrą i dowcipną, wygadaną koleżankę, to poproś ją o pomoc, by jakoś do niech przegadała, by Ci dali spokój. To by musiała być dziewczyna mądra, z wielkim poczuciem humoru, którą oni szanują. Humor to najmocniejsza broń. Gdy on pyta, czy wyjdziesz za niego, możesz odpowiedzieć pytaniem "a kiedy?" albo "właśnie wczoraj się zaręczyłam, spóźniłeś się", albo inną głupotę Jeśli jutro ten jeden będzie ciągle mówił Ci cześć, to zatrzymaj się i zapytaj, czy nie powinien iść do psychiatry, bo ma jakieś poważne problemy i Ty mu bardzo współczujesz. To nie są źli chłopcy. Oni nie rozumieją, że Cię tak bardzo drażnią. Oni są przekonani, że to jest śmieszne, bo ich to śmieszy.Ewentualnie ta koleżanka mogłaby im wyjaśnić, że dla Cibie to męczące, ale nie wiem, czy zrozumieją. Oni wybrali Ciebie, bo widzą, że się tym jednak przejmujesz. Dlatego ostatnie wyjście polega na tym, że np. do samych świąt nie odzywasz się do nich i traktujesz jak powietrze. Ale to też męczące dla Ciebie. Jeśli żaden sposób Ci nie pasuje, to spokojnie czekaj, aż wydorośleją. Ale to się nie stanie jutro.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..