Niepotrzebny kompleks
Kilka lat temu nauczyłam sie mówić „r”. Nadal mam trudności z mówieniem tej głoski, bo za bardzo ją podkreślam. Wstydzę się do kogoś odzywać, najbardziej do jakiegoś chłopaka, którego lubię, bo boję się, ze będzie o mnie źle myślał. Szóstoklasistka
Zapewniam Cię, że problem z głoską "r" wyczuwasz tylko Ty. Inni z pewnością nie zwracają na to uwagi. A jeśli jakiś chłopak lubi dziewczynę, podoba mu się, to kłopot z wymową jakiejś głoski tylko go wzrusza, jeszcze bardziej mu się podoba. Znam bardzo dużo osób mających problemy z tą głoską. Im są starsi, tym mniej się przejmują. Już pod koniec gimnazjum nikt nie zwraca na to uwagi. Uśmiech na twarz i zero wstydu.
Zadaj pytanie:
«
‹
1
›
»
oceń artykuł
Najnowsze w serwisie
- 1 grudnia I Niedziela Adwentu
- 1 grudnia I Niedziela Adwentu
- 24 listopada XXXIV Niedziela Zwykła Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
- 24 listopada XXXIV Niedziela Zwykła Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
- Zatroszcz się o swoje wnętrze
- Dzień Pluszowego Misia
- Dwa małe pieniążki
- Zapraszamy na nowy numer
- Zagniewany Pan Jezus
- Najpierw był Medalik
