nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 13.12.2015 18:00

Zazdrosna przyjaciółka

Zostaliśmy niespodziewanie parą. Fantastycznie się dogadujemy. W szkole się nie afiszujemy, żadnych czułości, a w klasie relacje koleżeńskie. Chociaż chętnie robimy coś wspólnie, gdy mamy pracę w zespołach. Niestety, przyjaciółka dziewczyny jest strasznie zazdrosna o nasze kontakty. Cały czas mnie krytykuje, że za dużo jesteśmy razem, że odbieram jej przyjaciółkę i czuję się, że ona wnet postawi warunek- albo on, albo ja. My ją lubimy, cały czas ustępujemy, ale to już staje się niesmaczne i mam ochotę coś powiedzieć. Wiem, że to tylko sytuację pogorszy. 15-latek

Ponieważ Twoja dziewczyna jest cicha i delikatna, to chyba będziesz musiał okazać się tym "złym". Ta koleżanka chyba podświadomie jest tak zazdrosna i wyżywa się na Was. Już widzisz, że metoda ustępowania nie sprawdza się. Możliwe, że już o wiele wcześniej ich przyjaźń polegała na tym, że ona rządziła. Twoje pojawienie się u boku przyjaciółki zaburzyło jej świat, jej poczucie bezpieczeństwa, dlatego tak walczy. Ona oczywiście nie robi tego z pełną premedytacją, jest przekonana, że chce tylko dobra przyjaciółki. Moim zdaniem wszystko jednak zmierza do tego, że będziesz musiał zadziałać. Zanim to zrobisz, przegadaj sprawę z dziewczyną. Oto kilka propozycji. Nie dyskutujecie z nią, ona mówi swoje, a Wy OBOJE robicie to, co uważacie za słuszne. Bardzo pilnujcie swojej prywatności, czyli dziewczyna nie opowiada żadnych konkretów, szczegółów na temat kontaktów z Tobą. Unika jasnych odpowiedzi, zmienia temat. To może być tak zwana cicha walka o to, kto jest silniejszy psychicznie. To jest może trudne dla chłopaka, ale może być dobre dla Twojej subtelnej dziewczyny. Oboje musicie mocno czuć, że koleżanka nie może sterować tym, ile czasu spędzacie razem. Oczywiście, że byłoby dobrze, gdybyś tę sprawę rozwiązał tak jak chcesz, czyli po męsku. Mówisz, że sobie pewnych zachowań i słów nie życzysz. Zapytaj swojej dziewczyny, czy możesz tak zareagować. Czasami boimy się takiego radykalizmu, ale gdy ktoś się odważy, to potem jest zdumiony, jakie to proste i dobre. Inne wyjście to reagowanie humorem. Humor i śmiech to bardzo mocna broń. Czyli gdy ona na Ciebie spycha, że Ty samo zło, to zacznij z tego kpić, śmiać się, tak, to ja, czyli samo zło, uwaga na mnie, notoryczny sadysta, rozwalający dziewczęce przyjaźnie. Dobrze by było, jeśli potrafisz, odegrać kilka komicznych scenek.  Jesteście cudownymi młodymi ludźmi. Koleżance w sumie pomożecie, jeśli jej przykrócicie władczość i manipulowanie przyjaciółką.

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..