Uśmiech mi nie wystarcza

Nie jest źle, bo on się do Ciebie uśmiecha. Ważne, byś na jego uśmiechy odpowiadała najpiękniejszymi uśmiechami, spojrzeniami. Możliwe, że dawniej wracaliście razem, bo traktował Cię jak koleżankę. A potem któryś z kolegów mógł z niego zażartować, więc już brakuje mu śmiałości. Czasami w klasie pytaj go o drobne szkolne sprawy. Gratuluj sukcesów, pokaż, że Cię cieszą. Nieme „rozmowy” przez uśmiechy i spojrzenia są cudowne, są też naturalne dla Waszego wieku, więc doceń to. 

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl