nasze media Mały Gość 12/2024

Gabriela Szulik

dodane 18.10.2015 17:04

Święci rodzice

„Miałam kochających rodziców. Byli oni bardziej godni nieba niż ziemi” – tak o swoich rodzicach Ludwiku i Zelii Martin, mówiła św. Teresa od Dzieciątka Jezus, zwana Małą Tereską.

W niedzielę 18 października papież Franciszek ogłosił ich świętymi. Niemal dokładnie pięć lat temu, bo 19 października 2008 zostali beatyfikowani.

Dla sąsiadów byli rodziną zwyczajną. Zelia, wykształcona koronkarka, mając 20 lat zaczęła prowadzić własny zakład, w którym wyrabiano koronki. Ludwik z kolei był zegarmistrzem i też miał swój zakład zegarmistrzowsko-jubilerski. W młodości oboje chcieli wstąpić do klasztoru, ale inaczej potoczyły się ich losy. Pewnego dnia spotkali się na moście. – To ten, którego przygotowałem dla Ciebie – usłyszała w sercu Zelia, gdy zobaczyła Ludwika.

W ich rodzinie zawsze na pierwszym miejscu był Bóg. Każdy dzień zaczynali od Mszy świętej o 5.30 rano. Mieli dziewięcioro dzieci. Czworo, w tym dwóch chłopców zmarło wcześnie. Pozostałe, wszystkie dziewczyny, wstąpiły do klasztoru.

Choć nie brakowało trudnych chwil, w ich domu panowała zawsze pogodna atmosfera a dzieci były wychowywane w duchu religijnym. W niedzielę poza wspólnym uczestnictwem we Mszy św., często spacerowali razem albo grali w warcaby.

Najmłodsza Tereska miała cztery lata, gdy pani Martin po długiej chorobie zmarła. Miała zaledwie 47 lat. Siedemnaście lat później umarł pan Ludwik. Teresa była już wtedy w Karmelu.

Zachowało się 218 listów Zelii do męża i 16 Ludwika do niej. To najlepsze źródło mówiące o ich życiu rodzinnym, duchowym, małżeńskim, o ich uczuciach.

Zelia i Ludwik Martin to drugie małżeństwo wyniesione na ołtarze w naszych czasach. Pierwszymi byli Ludwik i Maria Beltrame Quattrocchi z Włoch, których Jan Paweł II ogłosił błogosławionymi 21 października 2001 w Rzymie.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..