Nic mi się nie chce. Nie chce mi się uczyć, chodzić do szkoły, spotykać ze znajomymi. Najchętniej nie robiłabym nic, choć w sumie niezupełnie. Pragnę zacząć pisać bloga. Tyle tylko że chcę pogodzić naukę (mam jeszcze w tym roku egzaminy gimnazjalne) z pasją. Muszę najpierw znaleźć jakąś motywację do nauki. Pierwsze trójki zagościły już w dzienniku. Co robić? Niepewna
Odpowiadam krótko- nie rozczulaj się nad sobą, tylko weź się natychmiast do nauki. I to szybko, póki nie narosły duże zaległości. Już dzisiaj zrób plan na najbliższy tydzień i zacznij nadrabiać to, co straciłaś przez lenistwo. Przecież nauka i pisanie bloga nie stoją do siebie w sprzeczności! Mnóstwo osób łączy swoje pasje z normalną nauką. Im więcej ma się zajęć, tym lepiej organizuje się pracę. Przecież są młodzi, którzy jednocześnie chodzą do szkoły masowej i muzycznej, mają codziennie zajęcia do wieczora. Osoby trenujące bardzo wiele czasu poświęcają na sport. Są też przeróżni hobbyści, którzy świetnie to łączą. Zaatakowało Cię zwyczajne i pospolite lenistwo, które ukryło się pod płaszczykiem pisania bloga. Pisz, ale zrezygnuj z czegoś, co zabiera Ci sporo czasu, a nie daje korzyści.
Zadaj pytanie: