Zaryzykować
Tak bardzo lubię jednego z kolegów. A to ostatnia klasa gimnazjum. On jest nieśmiały, nie rozmawia z dziewczynami, ja też nie należę do przebojowych. Tak bym chciała go trochę poznać, móc z nim rozmawiać lub chociaż pisać. Gimnazjalistka
Może jednak się przemożesz i spróbujesz małymi krokami, bardzo delikatnie zacząć coś do niego mówić? Zwyczajne szkolne sprawy, jak klasowa koleżanka? I najlepiej by to było robić nieznacznie, nie jak w rewolucji, tylko malutkimi krokami. Dobrze by było wymyślić jakiś pretekst, by go poprosić o adres mailowy w szkolnej sprawie. Wtedy moglibyście zacząć do siebie pisać. Może chociaż uśmiechem i spojrzeniem pokaż mu, jak bardzo go lubisz. Ale jeśli się nie przemożesz, to też trudno. Może to zostanie we wspomnieniach jako szkolne zauroczenie.
Zadaj pytanie:
