Nie deklarujcie przyjaźni
Pół roku temu doszło między mną i przyjacielem do konfliktu. Był to już któryś z kolei konflikt, dlatego powiedziałem, że musimy od siebie odpocząć. On chce się znowu przyjaźnić, ale ja nie. Nie chcę znów cierpieć przez wzajemne obrażanie się itp. Tak juz wracaliśmy do przyjaźni chyba ze 100 razy. Jak powiedzieć mu, że to już przeszłość i ze możemy przejść tylko na stosunki koleżeńskie? 12 latek
Przyjaźni się nie deklaruje, przyjaźń się dzieje. Koledze powiedz prosto, że możecie oddzielić grubą kreską to, co było, zacząć od nowa dobre relacje. Ale nie ma sensu nazywać tego przyjaźnią, bo tak się zachowują małe dziewczynki. Wy macie się wzajemnie szanować, macie na siebie liczyć, czuć, że jeden na drugim się nie zawiedzie. I gdy minie kilka lat, wtedy dopiero każdy z Was poczuje, że ma w tym drugim przyjaciela. O tym się najpierw nie mówi, to się samo dzieje. Dopiero po latach przedstawia się kolegę jako przyjaciela. Przyjaciele dobrze znają swoje wady, ale wiedzą, że nie ma ludzi bez wad. Jeśli ten chłopak kilka razy bardzo Cię obrażał, nie szanował Cię, to musi minąć sporo czasu, byś mu zaufał. O przyjaźń się nie prosi, jej się nie deklaruje, ona potrzebuje czasu, sprawdzianów... Wniosek- jesteście kolegami, a przyjaciółmi może zostaniecie, a może nie. Podejrzewam, że obaj macie wybuchowe charaktery, a do tego jesteście wrażliwi na swoim punkcie. Obaj powinniście sobie powtarzać, by nie czynić drugiemu, co Wam niemiłe. Przypominam, że chrześcijanin jest zobowiązany do przebaczenia. W modlitwie „Ojcze nasz” prosimy Boga, by tak nam przebaczał jak my przebaczamy.
Zadaj pytanie:
