Dzięki książkom nigdy nie będziesz miał w głowie pustki

Sny czytelników to świat pełen wyobraźni. Trzeba przyznać, pomysł świetny.
A propos wyobraźni. Przeczytajcie tekst powyżej i przeprowadźcie eksperyment. Zobaczycie, jak czytanie działa na wyobraźnię i jak z każdą przeczytaną stroną wyobraźnia się poszerza.
Kiedy przygotowywaliśmy ten numer „Małego Gościa”, redakcyjny kolega opowiadał, jak to podczas wakacji, kiedy jeszcze był uczniem szkół wszelakich, razem z siostrą każdego dnia po obiedzie, zanim wyszli na podwórko, przez godzinę musieli czytać książkę. Dowolną. Rodzice bardzo tego pilnowali. Warto siebie przy okazji zapytać, jaką książkę czytałem ostatnio? Książki otwierają nasze głowy. – Dzięki książkom, nigdy nie miałem w głowie pustki – powiedział generał Polko (czytaj na s. 6).
Czytać można dziś w różny sposób. Tradycyjnie, przewracając papierowe strony książki, w internecie albo w czytniku przesuwając kolejne strony książki elektronicznej. Kilka lat temu pesymiści przepowiadali śmierć książki tradycyjnej. Tymczasem książki elektroniczne nie zaszkodziły papierowym, a nawet sprawiły, że książka dociera do większej ilości osób. 
Dostajecie z tym numerem „Małego Gościa” audiobook „Szatan z siódmej klasy”. Jako że dziś już do siódmej klasy się nie chodzi, lektura czytana jest w klasie szóstej, a z tego, co wiem, jej fragmenty już w klasie czwartej. Wiem też, że niełatwo przebrnąć przez początkowe strony napisane piękną polszczyzną przez Kornela Makuszyńskiego, by dotrzeć do arcyciekawych przygód Adasia Cisowskiego. Być może – taką mam nadzieję – ten audio-
book Wam w tym pomoże.