Kilka lat temu poznałam pewnego chłopaka. Piszemy ze sobą sms-y. Zawsze zaczynam te rozmowy. On oczywiście odpisuje i dużo ze sobą piszemy, ale zastanawiam się, czy z mojej strony to nie jest nachalność? Czy w porządku jest, jeśli to dziewczyna zawsze pisze pierwszego sms-a? Kiedyś zapytałam czy mu nie przeszkadza, ale odpisał, że nie, że on tak zawsze. Mieszkamy daleko od siebie, nie spotykamy się tylko piszemy. Czy taka znajomość ma sens? 15-latka
Może to nie jest nachalność typowa, skoro go zapytałaś, czy mu to nie przeszkadza. Ale jeśli zawsze Ty piszesz pierwsza, to znaczy, że jemu na pisaniu aż tak nie zależy. Spróbuj kiedyś nie pisać i czekać chociaż kilka dni. A potem napisz pytanie, czy Twoje milczenie go nie martwiło, nie ciekawiło. Moim zdaniem szans na cokolwiek raczej nie macie. Bo nawet nieśmiały i leniwy chłopak, gdy mu na dziewczynie zależy, to do niej pisze. A skoro on tylko odpowiada, to mało. Więc może niej jakiś niepotrzebnych marzeń związanych z tym chłopakiem Jest po prostu miłym kolegą i nic więcej. Chyba, że tak dużo do niego piszesz, że on nawet nie ma szans, by pierwszy napisać. Dlatego rozluźnij trochę Wasze kontakty, niech on pokaże, czy chce być z Tobą w kontakcie.
Zadaj pytanie: