nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 24.07.2015 19:00

Spokojna w Bożch rękach

Kiedy powoli zaczęto ogłaszać listy przyjętych na poszczególne uczelnie, dowiedziałam się, że moja koleżanka, którą traktuję jak najbliższą przyjaciółkę (choć nigdy nie nazywamy się 'przyjaciółkami' - czasem lepiej niektórych słów nie nadużyć. Poza tym, czy nie liczą się bardziej wzajemne czyny, więź, niż to, jak je nazwiemy?) będzie studiowała jednak w innym mieście, nie tam gdzie ja. Teraz widzę, że jej nauka w stolicy była bardziej moim marzeniem niż jej, że to ja naciskałam i chciałam, by tam poszła. Dlatego nagle wizja studiowania w stolicy stała się dla mnie przerażającą, a mające się wkrótce ziścić marzenie - raczej sennym koszmarem.

Dlatego nagle wizja studiowania w stolicy stała się dla mnie przerażającą, a mające się wkrótce ziścić marzenie - raczej sennym koszmarem. Cały czas przed maturami, w trakcie oraz po modliłam się o jakieś światło Ducha Świętego, wskazanie drogi, którą powinnam podążać, co robić, gdzie jest moje miejsce. Dzień przed wyjazdem do Warszawy i zawiezieniem papierów dostałam od tej koleżanki smsa "Pamiętaj, że to wszystko, co się teraz dzieje to plan Boży, w którym prędzej czy później znajdziesz sens, więc radzę nie walczyć, bo Bóg pokieruje twoim życiem tak, jak będzie uważał, że jest dla ciebie najlepiej. Widocznie teraz tak jest dobrze". I wtedy właśnie przypomniałam sobie i zrozumiałam, że faktycznie, to jest to wszystko, o co tak bardzo prosiłam. I ogarnął mnie w tym momencie absolutny spokój. Nagle wszystkie emocje i lęki się uspokoiły.

Maturzystka

Dziękuję za piękne świadectwo, które niech pomoże młodszym, ale i starszym. Zwracam uwagę na przemyślenia związane z przyjaźnią. Te dwie dziewczyny przyjaźniły się przez 6 lat, ale nie nazywały się przyjaciółkami. Przecież liczą się czyny i więź, a nie samo nazywanie przyjaźnią relacji, która często nią nie jest. Podziwiam mądrość, stawanie w prawdzie. Gratuluję dojrzałości, zawierzenia Bogu i pięknej przyjaźni.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..