Zawalczyć o nią?

Współczuję tej sytuacji. Bardzo dobrze, że nic nie robisz w kierunku zdobycia jej, niech ma chłopaka. Moja rada jest jedna- cierpliwość. Jak
najwięcej cierpliwości. staraj się nie dołować, zajmij się czymś, byś miał jak najmniej czasu na smutek. No i czekaj. Bo albo samo Ci przejdzie, albo
ona zerwie z tamtym chłopakiem. Bo w Waszym wieku uczucia są mocne, ale krótkotrwałe. To takie iskry. Nie są trwałe, bo co by się działo, gdyby
trwałe pary powstawały tak wcześnie. Każdy szuka swojej drugiej połowy, a po drodze błądzi. Do uczucia potrzebne są dwie chętne osoby, inaczej się
nie da. A każdy człowiek zna uczucie braku wzajemności czy odrzucenia. Przykre to, ale wzmacnia człowieka. Ksiądz Twardowski, świetny poeta, który sporo pisał o zakochaniu, mawiał zawsze "ciesz się, że ty kogoś kochasz". Nadejdzie dzień, że będziesz zakochany z wzajemnością. O dobrą dziewczynę należy się modlić, proś, by dobry Bóg wskazał Cię tę właściwą. Możesz prosić o tę koleżankę, ale powtarzaj "bądź wola Twoja". Na rozkaz trudno się odkochać, trzeba po prostu czekać, aż przejdzie. Dasz radę, chociaż to przykre.
 

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl