Na Plac św. Piotra przybyło ponad 80 tys. włoskich skautów. – Jesteście cenną częścią Kościoła we Włoszech, ale nie przechwalajcie się tym! – usłyszeli od papieża. Jeśli skauci słuchali też papieskiego rozważania poprzedzającego niedzielną modlitwę „Anioł Pański”, byli już w domu, to znaczy lepiej zrozumieli słowa Franciszka.
Tak tłumaczył papież przypowieść o ziarnie gorczycy: „Pomimo, że jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, pełne jest życia i wyrasta na „większe od jarzyn” (Mk 4,32). Takie jest Królestwo Boże: rzeczywistość po ludzku niewielka i pozornie nieistotna. Aby do niego wejść i stać się jego członkiem, trzeba być ubogimi w sercu; nie ufać we własne możliwości, ale w moc Bożej miłości; nie działać, aby być ważnymi w oczach świata, ale cennymi w oczach Boga, który szczególnie miłuje ludzi prostych i pokornych. Kiedy tak żyjemy, to poprzez nas wdziera się moc Chrystusa i przemienia to, co małe i skromne w rzeczywistość, która wstrząsa całymi masami świata i historii”.
Skauci i nieskauci, nie tylko z Włoszech – do dzieła! Ale ciiiii… nie tak głośno… jeszcze o Was usłyszą! I cenna myśl na wakacje: „nie ufać we własne możliwości, ale w moc Bożej miłości”.