nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 08.06.2015 21:00

Za wcześnie...

Podoba mi się jedna dziewczyna z mojej klasy. Myślę że teraz nie ma co proponować chodzenia, ponieważ jesteśmy za młodzi. Musimy poczekać aż będziemy starsi, na przykład jak będziemy w gimnazjum. A teraz liczy się tylko przyjaźń. Czy mam rację? Co mam jeszcze robić teraz? 10-latek

Masz rację, że teraz jest za wcześnie na chodzenie. Teraz próbuj się z nią zaprzyjaźnić. Najlepiej to wyjdzie, gdy zorganizujesz malutką lub większą
grupkę ludzi z klasy. Warto się umawiać na boisku, na placu zabaw, na rowery, na piłkę. Można wcześniej przychodzić pod szkołę i tam trochę stać i żartować, gdy jest piękna pogoda. Można chwilę zostawać po lekcjach lub całą grupą wracać do domu. Wiele lat pracowałam w szkole podstawowej i
zawsze takie grupki były. Pełne energii, radości. Zawsze się tam ktoś komuś podobał, ale nie było chodzenia, tylko wspólnie spędzany czas. Były
też grupki rówieśników, które razem chodziły do kościoła. Po mszy stali długo pod kościołem, żartowali. Potem wracali, odprowadzali się bez końca.
Do tej jednej koleżanki uśmiechaj się szczególnie serdecznie, bądź dla niej miły, ale nic więcej. Zorientujesz się, czy i ona Cię lubi. Jeśli nie, to nie należy się martwić, bo to się szybko zmienia w Waszym wieku.
 

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..