Zakochałam się w ministrancie, ale nie wiem jak mu to powiedzieć. Chodzi do równoległej klasy. On chyba też do mnie coś czuje, bo ostatnio powiedział, że mu na mnie zależy. Dużo ze sobą piszemy i rozmawiamy, bo jesteśmy przyjaciółmi. 13 latka
Napisałaś w tytule listu, że sytuacja jest trudna. Po przeczytaniu listu stwierdzam, że sytuacja jest świetna, cudowna i lepsza być nie może. Ty się zakochałaś, on stwierdził, że mu na Tobie zależy, znacie się, rozmawiacie, piszecie ze sobą, nawet się przyjaźnicie. Nie mów ani słowa o tym, że się zakochałaś. To zadanie dla chłopaka. A on jest mądry i pewnie czeka na odpowiednią chwilę poza tym docenia wagę tego słowa. To czekanie niech trwa. Im dłużej, tym lepiej. Bo jeśli szybko następuje wyznanie, to czasami równie szybko następuje rozstanie. Dlatego nie spiesz się, bądź cierpliwa, niech on czuje, że go bardzo lubisz. Okazuj mu podziw za różne sprawy, interesuj się jego sprawami, pokaż, że są dla Ciebie ważne. A najważniejsze są rozmowy, by Wam nigdy nie brakowało tematów, byście się dogadywali. Wyznanie pewnego dnia nastąpi. Teraz z jego zachowania wszystko odczytasz, a Ty mu też swoim zachowaniem pokazuj, że jest dla Ciebie bardzo ważny.
Zadaj pytanie: