Jestem taki zły na siebie. Obiecałem Panu Bogu walkę z pewnym grzechem. Natomiast dziś znów zgrzeszyłem i jestem wściekły. Naprawdę mi zależało, a gdy przyszła pokusa grzechu, ja nawet nie powalczyłem. Czy Bóg mi to wybaczy? Jak walczyć z pokusą? 16-latek
To jasne, że Bóg Ci wybaczy!!! Na tym właśnie polega Boże Miłosierdzie, że Bóg nas kocha mimo naszych upadków itd. Pokusy są trudne. Gdy odmawiasz Ojcze nasz, to słowa "i nie wódź nas na pokuszenie" albo "ale nas zbaw ode złego" mów bardzo świadomie. No i najważniejsze- zawsze upadki są po to, by się podnosić!!!! Przecież Ty już żałujesz, czyli spełniasz najważniejszy warunek. Nie wpadaj w przygnębienie, bo szatan jest bardzo zadowolony, gdy jesteśmy przygnębieni. Jeśli chodzi o konkretne rady, to najpierw pomyśl, kiedy i jak dochodzi do grzechu i unikaj okazji. Np wielu stawia sobie krzyż obok monitora komputera. Pokus nie zwalczy się samemu- o to z mocą należy prosić Boga. Zastanów się, czy faktycznie potrafisz zrezygnować z różnych pokus, czyli np. stron internetowych. Bo co prawda Pan jest Mocą swojego ludu, ale sami też musimy wykonać jakieś kroki. I jeszcze sprawa motywacji- należy uznać, że jesteśmy słabi i grzeszni, staramy się z tym walczyć, ale wiemy, że to nie nasz sukces.
Zadaj pytanie: