Jak zapanować nad wybuchami złości? Gdy się wścieknę, to bywam bardzo niemiła, nie panuję nad słowami, rzucam czymś, potem jest mi głupio, przepraszam 14-latka
Wszystkie te emocje są ludzkie, będą często dokuczały, ale można sobie z nimi poradzić. Przede wszystkim nie trzeba ich tłumić i nie trzeba się ich
aż tak wstydzić, tylko nimi zarządzać w mądry sposób. Oto kilka sprawdzonych metod, może je na swoje potrzeby zmodyfikujesz.
Gdy czujesz napad złości to:
1. Wybiegnij z domu i szybko biegaj, nawet dokoła domu
2. Uderzaj w coś, np w tapczan, kanapę, w fotel. Czasami jakieś poduszki z kanapy są bardzo twarde, one są najlepsze do tego. Najlepiej uderzać w poduszkę pięścią.
3. Sporo kobiet w złości rzuca się na sprzątanie i to najlepiej takie ciężkie- mycie okien,,,,
4. Dawniej mężczyźni w złości rąbali drewno. Teraz najlepiej rzucić się na możliwie ciężką pracę fizyczną. Sprawdzone jest trzepanie dywanów, odśnieżanie, kopanie ziemi w ogrodzie, bo , jak mawiają starszy ludzi, ziemia wciąga do siebie złośc.
6. Można poduszkę nie uderzać, ale złapać w dwie ręce i rąbać poduchą o podłogę. Wtedy się bardziej zmęczymy.
7. Pomaga krzyk, podobno najlepszy pod mostem, gdy u góry pędzi pociąg. Ale takich miejsc jest bardzo mało.
8 . Jednym z najlepszych sposobów jest śmiech, dlatego warto mieć coś, co nas rozbraja, rozśmiesza. Jeśli wracasz
ze szkoły zła, to nie wyżywaj się na rodzinie, tylko powiedz głośno, że jesteś zła i musisz dojść do siebie Wtedy wypróbuj jeden ze sposobów.
Ważne, by zmęczyć się fizycznie.
Zadaj pytanie: